Patent Lechii Gdańsk na Jagiellonie Białystok
03:09
Patent Lechii Gdańsk na Jagiellonie Białystok
Kategorie: Polska Autor: skowron 2019-05-20 Odsłony: 613

Zanim przejdziemy do podsumowania spotkania warto zauważyć, że...   Lechia Gdańsk w tym sezonie pozbawiła Jagiellonie marzeń o europejskich pucharach. 

Obie drużyny w tym  sezonie spotkały się, aż czterokrotnie i za każdym razem zwycięsko wychodzili Gdańszczanie. Jaga pomimo dużych szans na  eliminacji  LE na własne życzenie stała się największym przegranym sezonu. 

 

 

Jagiellonia Białystok do ostatniej kolejki walczyła o miejsce gwarantujące start w europejskich pucharach. Remis w Gdańsku w meczu z Lechią oznaczałby sukces zespołu z Podlasia. W 59. minucie Jagiellonia miała rzut karny - jego wykorzystanie zapewniało upragniony remis. Jesus Imaz podszedł do jedenastki z niezwykłą nonszalancją i... praktycznie podał piłkę do bramkarza.

W 59. minucie „Jaga” - przegrywająca po bramce Karola Fila - powinna doprowadzić do wyrównania. Po zagraniu ręka Błażeja Augustyna i wideoweryfikacji sędzia Paweł Gil podyktował rzut karny dla drużyny z Białegostoku. Jesus Imaz wykonał jednak „11” w dziwaczny sposób – nie wziął rozbiegu, uderzył słabo niemalże w sam środek bramek i Dusan Kuciak nie miał problemów z obroną strzału Hiszpana.

 

Kolejna wideoweryfikacja była już korzystna dla gospodarzy. W 72. minucie piłkę do siatki rywali skierował Jarosław Kubicki - arbiter odgwizdał błąd stojącego koło bramkarza Flavio Paixao, ale później zmienił swoją decyzję i uznał to trafienie.

W tym momencie, kiedy Legia przegrywała u siebie 1:2 z Zagłębiem Lubin, Lechia, aby zostać wicemistrzem Polski, potrzebowała jeszcze jednej bramki. Trzeciego gola nie udało się jednak gospodarzom zdobyć, a poza tym warszawianie odrobili straty.

Po meczu Lechia mogła świętować najlepszy sezon w historii gdańskiego klubu. Biało-zieloni nie tylko po raz drugi wywalczyli w Ekstraklasie trzecie miejsce, ale drugi raz sięgnęli po Puchar Polski. Jagiellonia przegrała wszystko - finał Pucharu Polski i teraz szanse na udział w europejskich pucharach. Czwarte miejsce w tabeli wywalczyła Cracovia.

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Karol Fila (44-głową), 2:0 Jarosław Kubicki (72)

Załączniki: Image 1


Komentarze


avatar
0 Spam
1 kobolt • 06:14, 2019-05-21
Fakt można tak powiedzieć bo chyba Lechia jako jedyna nie straciła nawet punktu z Jagą. Do tego dochodzi przegrany finał Pucharu Polski czyli też wywalenia ich z Europy przez Lechię.
avatar
0 Spam
2 szymonfp • 07:11, 2019-05-21
Chyba Lechia najwiekszym przegranym w sezonie. Cała runda zasadnicza na liderze a ostatecznie trzecia
avatar