Spośród trzech polskich zespołów występujących w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy, zdecydowanie najlepsze wrażenie po pierwszych spotkaniach tej fazy rozgrywek pozostawiła Lechia Gdańsk – jedynym niedosytem pozostają jednak rozmiary zaliczki wypracowanej przed własną publicznością, które mogły, a nawet powinny być większe. Do czwartkowego rewanżu przeciwko Broendby, kibice biało-zielonych mogą jednak podchodzić z optymizmem.
Sędzia: Zelinka M. (Cze), Stadion: Brøndby Stadion (Brøndby)
Nasz typ na to spotkanie - REMIS kusr 4.00
Broendby IF – Lechia Gdańsk, pierwszy mecz
Jak już wspomnieliśmy we wstępie, gdańszczanie rozegrali przed tygodniem bardzo dobre zawody – podopieczni trenera Stokowca przez większą część meczu kontrolowali jego przebieg i gdyby nie słaba skuteczność, sprawę awansu mogliby rozstrzygnąć już w pierwszym spotkaniu. Przed przerwą wynik strzałem z rzutu karnego otworzył Paixao, ale kwadrans po zmianie stron, do wyrównania doprowadził Hedlund. Radość w duńskim obozie trwała jednak krótko, albowiem w 63. minucie, wynik na 2:1 ustalił Lipski.
Broendby IF – Lechia Gdańsk, ostatnie wyniki
Czwartkowy rewanż przeciwko lechistom będzie dla piłkarzy trenera Frederiksena już siódmym spotkaniem o stawkę w nowym sezonie. W duńskiej Superlidze, Broendby zanotowało do tej pory dwa zwycięstwa (3:0 z Silkeborgiem i 3:2 z Odense) oraz jeden remis (2:2 z Randers). Wilczek i spółka rywalizację w Lidze Europy rozpoczęli już jednak od pierwszej rundy eliminacji – po wysokim zwycięstwie przed własną publicznością (4:1), ekipa z Kopenhagi była bliska blamażu w rewanżu przeciwko fińskiemu Interowi Turku. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:0 i do dalszych gier awansowali jednak Duńczycy.
Poza opisanym już wyżej zwycięstwem w pierwszym spotkaniu drugiej rundy eliminacji Ligi Europy, Lechia w meczach o punkty pojawiała się w lipcu na murawach trzykrotnie. Pierwsze spotkanie przyniosło gdańszczanom nawet trofeum, albowiem w meczu o Superpuchar Polski, Lechia okazała się lepsza od Piasta. Sympatycy biało-zielonych spodziewali się jednak z pewnością lepszego startu w lidze – konfrontacje z ŁKS-em Łódź oraz Wisłą Kraków zakończyły się bowiem bezbramkowymi remisami.
Broendby IF – Lechia Gdańsk, historia
Choć ubiegłotygodniowe spotkanie było pierwszym w historii pojedynkiem pomiędzy Broendby i Lechią, to Duńczycy mają już za sobą całkiem pokaźną liczbę meczów przeciwko przedstawicielom Ekstraklasy. Ekipa z Kopenhagi z polskimi zespołami mierzyła się w sumie 11 razy, wygrywając trzykrotnie, trzy razy remisując i notując pięć porażek. Jeśli chodzi o Lechię, to gdańszczanie wcześniej z drużynami z Danii o stawkę nie grali nigdy, ale w tym roku przegrali sparingowy mecz z Odense (0:2).
Nasz typ na to spotkanie - REMIS kusr 4.00